Nanga Parbat
Żeby pokonać nałóg trzeba mieć cel i chcieć go osiągnąć.
Chodziłeś po górach
to ci radość dawało
lecz chyba się nie dowiemy
co na końcu się stało.
Chociaż partner czasem
pomaga i bawi
gdy nadejdzie okres próby
może cię zostawi.
Teraz gdy umierasz
samotnie na szczycie;
o czym sobie myślisz?
ile wart jest życie.
pomoc nie nadeszła
góra cię zabiła
kolejna,tajemnicza tragedia
nas nie nauczyła.
Popłaczemy chwilę i zapominamy
czy taką mentalność narodową mamy?
Walczyłeś do końca
z górami i sobą
lecz świat tego nie docenia
bo nie byłeś bogatą osobą
Komentarze (8)
Himalaje jak opium ciągną. Czy warto poświęcić życie,
rodzinę dla realizacji swojego hobby mając świadomość
niebezpieczeństwa?
Pozdrawiwam :)
On nie walczył z górami, z górami się nie walczy.
Walczył ze sobą. Każdy w górach walczy ze sobą. I
widzi prawdziwego siebie.
Góry się kocha. Za to co dają, za życie i za śmierć.
Za prawdę.
Pozdrawiam
Bardzo wymowny wiersz i zatrzymujący na dłużej.
Słyszałem wczoraj przy stole o tej historii, bo z
racji natłoku spraw bieżących wiadomości nie śledzę.
Pozostaję w zadumie.
Msz warto jeszcze popracować nad tym wierszem
poświęconym Tomaszowi Mackiewiczowi. Pozdrawiam:)
Świadomość zdarzenia jest naprawdę bolesna...
pozdrawiam
Choć byś miał zginąć sam nie zostawiaj kolegi,
Śnić Ci się będą oczy Jego i Jego dzieci.
Pozdrawiam JuSt wytyczne przyszły z góry nie wiem
czy nie chodziło o K2.
Jeszcze jedno co ma wspólnego grubość portfela a
szacunek? Z tego co wiem trwa zbiórka w wielu krajach
na rzecz "osieroconych" celowo w "" dzieci Pana
Mackiewicza
W tym całym nieszczęściu najbardziej żal dzieci!
Trzeba mieć marzenia i pasje jednak odrobina zdrowego
rozsądku też by się przydała
Pokazał skrajny egoizm
Tyle w temacie!
A wiersz bardzo zgrabnie napisany