nanic
pokonać lęk
Lęk,lęk,lęk cóż to jest do nędzy?
Do rymu wychodzi że nima pieniędzy!
A to się wszystko opiera na tym...
ze chciałeś być ptakiem a jesteś
żonatym...
Wędrowny chłopcze synu sokoła,
za Tobą gołąb z domostwa woła,
a palomita ta czekać cię będzie
bo takich durniów nie sieją wszędzie...
una paloma blanca (wiejskie wstawki są ok!)
autor
hermetic
Dodano: 2009-01-20 21:38:20
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.