Naprawmy swe życie
Dla wszystkich, których życie nie rozpieszcza.
Użalasz się nad sobą.
Jesteś dzisiaj inną osobą.
Wszystko nie ma sensu.
Nawet pisanie tego wersu.
Skrzywdził Cię los.
Zadał tak bolesny cios.
A ty tu siedzisz samotny.
Żaden fakt nie jest istotny.
Nie możesz tak robić.
Szczęścia się trzeba dorobić.
Są ludzie bardziej zranieni.
Przez przyjaciół swych porzuceni.
Nawet oni się nie poddają.
Życie swoje doceniają.
Wiedzą, że jest ono darem.
Trzeba jednak korzystać z umiarem.
Idź więc napraw swoje błędy.
Ty już dobrze wiesz którędy.
Życie Cię juz wynagrodzi.
Bóg od śmierci oswobodzi.
Nigdy się nie poddawajcie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.