nasz świat...
szum lasów nierealny
zasnuty dymem świat
zielonym liściem strojny
ostatni w mieście kwiat
spalona brudna ziemia
cuchnące brzegi rzek
zmęczeni życiem ludzie
dwudziesty drugi wiek
dopóki cicho suną
obłoków białych cienie
zielenią się gdzieś łąki
kochamy naszą ziemie
ratujmy to co mamy
nie najważniejszy człek
błękitem czystym piszmy
dwudziesty pierwszy wiek
autor
Serce niczyje
Dodano: 2013-11-14 20:22:27
Ten wiersz przeczytano 832 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobre przeslanie wiersza ladnie poprowadzonego:))
Pozdrawiam:)
Bo w tym cały urok - żyć w zgodzie z naturą!
Pozdrawiam!
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie
Niestety na zieleń i ciepło musimy poczekać parę
miesięcy. Też nie lubię zimna, jak
lwica/zodiakalna/najlepiej czuję się w ciepełku
słonecznym. Oj trzeba chyba pofrunąć do ciepłych
krajów poleniuchować na słonecznej białej plaży:-)
Juz nie długo będzie zielono i kolorowo. Dobranoc
"ratujmy to co mamy" - bardzo trafne spostrzerzenie.
Podoba mi sie ten wiersz, niesie za sobą przesłanie.
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam Roma ! Tęsknie za wiosną i kolorowym
latem... Dziękuje za miłe słowa.
Ładnie poprowadziłeś wiersz. To prawda, że ludzie
niszczą piękną przyrodę. Smutne i prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie:-)