Nasza modlitwa
W niewielkim, starym kościółku, co sześćset
lat pamięta
Pośród aniołków jaśnieje obrazem Trójca
Święta
Stuleni dłońmi w pokorze, z minionych dni
kuframi
Podeszli do ołtarza, klęknęli przed
kolumnami
Ona już nie jest tak młoda i On po swoich
przejściach
Pod baldachimem złocistym proszą o pyłek
szczęścia
Wspólne wieczory, poranki, słońce w
błękitnym niebie
Zamknęli w jednej modlitwie – Daj
Boże …, daj nam siebie
Podaruj nam Panie na zawsze nas samych, nic
więcej
Jedynie o to prosimy, schylając się w
podzięce
Dźwiękami małych organów, prośba do Boga
leci
I … wraca słowami psalmu:
„Bądźcie już razem dzieci”
dla A & A
Komentarze (3)
Tak żadko czyta się wiersz, w którym miłość zalerzy
od Boga. Przepięknie! Aż serce porywa!
Bardzo ładna modlitwa, taka inna niż wszystkie.
Piękna modlitwa...wiersz pełen wiary i
nadziei...Pozdrawiam :)