Nasze bieguny
Dla Mojego JEDYNEGO Anioła...Ty wiesz Kochanie prawda? ZnZ KmM:*z:P
Stan w którym
przywarci do siebie
biegniemy całkiem nadzy
w stronę biegunów
chwytając za dłonie
północ z południem
i wiążemy wszystkie półwyspy
jedną nicią namiętności
opadając w jedno
jądro wszechświata
tracimy kontrolę
nad naszymi popędami
a one stały się jedynie
sumą motywacji
naszych zakochanych serc
i nie przestanę wierzyć
że Ziemia kręci się tylko dla Nas
z Cyklu: bez końca MK*4 - zakochana w Aniele
autor
TANIEC_SMIERCI
Dodano: 2007-12-05 00:03:18
Ten wiersz przeczytano 868 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Zakochani zawsze wierzą ,że są centrum
wszechświata.Ciekawe metafory w wierszu-na temat
miłości.
Namiętność tu gra pierwsze skrzypce i aby koncert
nigdy nie przestał zachwycać publiczność.
Nie ma północy bez południa, nie można rozdzielić
biegunów magnesu i tyle tylko jako komentarz. :)