Nasze miejsca..........
Kiedy Ty Ojcze wstępowałeś do domu Pana,
mnie została nowa szansa dana.
Ciebie witały zastępy aniołów,
mnie na nowo bliscy w moim domu.
Twoja bitwa stoczona na oczach milionów,
moja, na kilkorga wtajemniczonych.
Tak nam się zbiegła walki naszej
droga,
i bez znaczenia że, ja duchem uboga,
wszak do jednego wołaliśmy Boga.
Oboje nas wysłuchał, po głowie
pogładził,
Ciebie zaprosił do siebie, mnie rodzinie
zostawił.
Trwaj przy Jego boku, tam jest
miejsce Twoje
i nademną czuwaj, gdyż się nadal boję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.