Nasze miejsce
Pytasz mnie gdzie ciebie zabiorę?
Do miejsca gdzie nikt nie zna nas
gdzie wolno będzie płynął czas
rankiem zbudzi nas ptaków śpiew
a do snu ukołysze szum drzew.
Będziemy mieszkać w małym domku
w przepięknym i cichym zakątku
rzeczka będzie nam wesoło szemrała
a koło ławki fontanna wodą tryskała.
Będą krzaczki i kwiaty w ogrodzie
będziemy tam odpoczywać co dzień
a w domu zapach pieczonego chleba
czego do szczęścia więcej nam trzeba?
autor
kilcik
Dodano: 2009-10-15 11:10:52
Ten wiersz przeczytano 1089 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
tam gdzie miłość jest ..tam jest wszystko..
chyba już niczego więcej....
Mamy takie miejsca w sobie i tworzymy te miejsca
spotykając ludzi, bliskich nam ludzi. Mam wrażenie, że
tworzą się wtedy i dokładnie "tam", gdzie czujemy
życzliwość, akceptację, kiedy ludzie otwierają się na
siebie. Pozdrawiam cieplutko. Hej +)
Istna sielanka, ale dla takiego łazika jak ja trochę
za spokojnie.
wiersz pełen rozmyślań i marzeń
poszukiwań
warto zatrzymać swe myśli i poszukać swojego miejsca w
którym można znaleść prawdziwą wolność
Tak,to wspaniałe miejsce i pewnie wszystko już
jest-pozdrawiam!
Domek otoczony przyroda i wszystkim co sprawia
przyjemnosc,ale brak znajomych - mysle ze to tylko tak
na chwile ...
...do szczęścia nic już nie trzeba, wystarczy to
cudowne miejsce i ten kawałek nieba...ładnie :)
dziękuję za woń pieczonego chleba...pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz! To zawsze było moje marzenie,ale
się nie całkiem sprawdziło..może w całości tylko to że
raz tygodniowo żonka wypieka w domu chleb na cały
tydzień,a ten zapach to nozdrza rozszerza,a jaki smak?
Myślę że to wasze miejsce będzie jeszcze
piękniejsze..no i zapach chleba..powodzenia
taka prawda , gdzie miłość jest wiele nie trzeba.
pozdrawiam
Przepiękny, pogodny wiersz.
tak ładnie... niczego ....obrazek piękny ...pozdrawiam
ciepło
Zabierasz ukochanego do krainy wiecznego
szczescia,,,czego jeszcze mu
potrzeba,,,piekny wiersz,,,pozdrawiam
z daleka.
Muszę przyznać, że mam taki dom, ale cicho, sza, bo
zazdrośni zauroczą.