"Nasze terraria uodpornionych"
https://www.youtube.com/watch?v=rnQzXv-bbkY Z cyklu: czwarty! - piąty w drodze
Gdybyśmy byli ludźmi "Walkamanami"
z wszczepionymi muzycznymi nutami
nie musielibyśmy przejmować się
niezabliźnioną przeszłością - gdyby
wspomnieniami
.
.
.
/ cały kręcący się magnetyzm /
określałby żywotność taśmami istnienia
w skali -- od jeden do dwustu lat życia
Tak!
.
.
ludziki skąpane w płynach owodniowych
falami matczynego lubrykantu przeszły
ciemność by ujrzeć "swiatłoczuły" tlen
/ aż do czasów teraźniejszych - Nasze /
kasety magnetofonowe stają się zapisem
pamięci komórkowych na nośnikach danych
przyciskami - w tył - stop oraz naprzód
możemy odtwarzać zanim urósł nasz ogród
/ lata cofniemy przyciskiem wstecz /
***
Patrzę w przeszłość i zobaczywszy błędy
ruszam jak patyczak w łabędzim śpiewie
po pustyni - zdychają w słońcu jego pędy
muszę wcisnąć -- na jakiś czas stop!
A wy?
Komentarze (16)
Bartek!
Doceniam - naprawdę twój wkład w treść - to co
piszesz!, i de facto czasami warto zajrzeć w
przeszłość, aby na nowo odrodzić się lepszym człekiem
- pogodziwszy się z przeszłością. Wtedy będzie
lepiej!?
Dziękuję Tobie za wgląd do tekstu i komentarz.
Sława Brachu! do zobaczenia - jak już będę w Polsce.
Pozdrowionka!
Witaj Pan Bodek!
Cieszę się, że tak odbierasz ten wiersz.
Czasami trzeba zastopować przeszłość, by iść dalej...
Dziękuję za słowo pod treścią.
Pozdrawiam serdecznie!
Podziwiam Twoja wyobraznie, Pioronku.
Pomysl i egzukucja... super!
Ja osobiscie czesto wciskam STOP,
zeby miec czas na przetrawianie minionego dnia
(przeszlosci).
Pozdro z uznaniem :)
Jeszcze zaglądam tutaj, bo nie byłem! Ale naprawdę
dzisiaj już nie mam siły na dumanie, haha... Jestem
mentalnym wrakiem ;-) ;-)
Że mamy wolną wolę, to fakt niezaprzeczalny :-) Ale
jak z niej korzystamy? I nie myślę tu o wierze... To
inna historia. Wolną wolą możemy budować albo
burzyć... A patrzeć w przeszłość trzeba, bo bez niej
nie ma przyszłości... Ale nie każdy potrafi wyciągać
wnioski...
Dobra, muszę się położyć, ale miło było pozaglądać do
Ciebie, Brachu! Jeszcze raz - Sława! Dobranoc :-)
Witaj Okoń-:)
W istocie, niezbadane nasze ścieżki są, podążamy z
wolną wolą - za przyszłością.
Dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie
Każdy ma przypisaną rolę, tylko nie wie jeszcze jaką.
:-)
Pozdrawiam
Witajcie!
Kazimierzu -:) - cieszę się, że treść jakoś zatrzymała
czytelnika.Dziękuję ci bardzo i pozdrawiam ze
słonecznego Tilburga!
bronislawa.piasecka-:) - miło mi gościć Ciebie, w
moich skromnych progach.To tylko "My".
Dziękuję za wizytę! pozdrawiam serdecznie!
Sławomir-:) - nie mam zielonego pojęcia o
patyczakach-:) ( miałem wstawić "raka" ale pozostałem
przy pierwszym) Dziękuję Tobie za ciekawy komentarz i
przede wszystkim zainteresowanie treścią.
Pozdrawiam serdecznie!
anna-:) - od tego zapamiętywania, głowa zaczyna
boleć-:) - czasami-:))
Choć zdarzy mi się, że cofnę się także do tych miłych
wspomnień.
Dziękuję za wgląd i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie!
echinacea - myślę, że treść troszkę nawiązuje do tego,
co nas ( być może...) czeka. Ale to tylko moje
gadanie-:) Za wgląd i komentarz, dziękuję ci bardzo!
Ślę pozdrowienia!
promienSlonca - no cieszy mnie to, że zostawiłaś swój
ślad ( w postaci komentarza) . Jedni idą na przód, nie
patrząc za siebie, inni idą na przód patrząc wstecz-:)
Dziękuję i ślę pozdrowienia!
karmarg-:) - zgadza się, czasami trzeba,chociaż warto
czasami odtworzyć chwile.Nie wiem oprócz kaset, mamy
jeszcze wbudowany projektor-:))
Dziękuję ci bardzo i pozdrawiam serdecznie!
Czasem warto zastopować ..
pozdrawiam:-)
Witaj
Bardzo ciekawy przekaz wiersza.Jesteśmy jak
uruchomiona gra komputerowa.
Możemy przyciskiem cofnąć się, do przeszłości,
zatrzymać się, i iść dalej, walcząc.
Też, wcisnęłam STOP.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Z zaciekawieniem przeczytałam ten pełen refleksji,
nietuzinkowy wiersz. Myślę, że takiego walk(a)mana
wielu ma sobie...
Pozdrawiam serdecznie:)
nasz mózg trochę działa jak kaseta- zawsze można
cofnąć pamięć do przyjemnych miejsc.
Każdy z nas miał styczność z owodnią. :)
A wiedziałeś, że liczne patyczaki rozmnażają się przez
dzieworództwo? Okropność!
Gdybym był Człowiekiem-walkmanem z wolną wolą, to
przesuwałbym ustawicznie taśmę życia do
najprzyjemniejszych momentów, z nadzieją, że szybko
się w tych miejscach nie przetrze.
Ciekawie piszesz Piorónku. :)
Przeciętny człowiek ma mało do powiedzenia. Rządzą
mądrzejsi, sprytniejsi. My "oby do jutra".Dobry
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Świetna refleksja, osobiście myślę co ma być i tak
będzie, więc spokojnie i do przodu, pozdrawiam
serdecznie, w zdrowiu udanego wieczoru i dobrej nocy.
Witaj Isana!
Nie tylko Ty! ... Trzeba coś robić, czymś się zająć,
nie wiem - pielęgnować duszę. To nie to samo, co
kościół?!
Dziękuję!
Ślę pozdrowienia i miłego wieczoru!