W naszych snach
gdy śpisz tak cicho i całkiem blisko
przykładam ucho do twoich snów
bywa że one czasami milkną
wtedy pośpiesznie liczę do stu
tak aby jeszcze tej samej nocy
w swoje wyśnienia ulecieć gdzieś
ciebie tam zabrać i nawet zbłądzić
razem poczekać na nowy dzień
patrzeć jak budzisz się tuż nad ranem
jakby żałując że to już świt
i szept usłyszeć och jeszcze zasnę
żebyś się dalej tak pięknie śnił
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
18.05.2016.
autor
andreas
Dodano: 2016-05-20 15:35:09
Ten wiersz przeczytano 1350 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
też chciałabym kolorowo śnić,
Ja ostatnio coraz rzadziej zapamiętuję sny starość
k... Opisujęsny ale zmyślam. Pozdrowionka. Sny
osobno.
Ale piękne sny i piękny wiersz ;] pozdrawiam
:))) ależ fajnie się czytało - a puenta jakaż zabawna
- super.
przepiękna miłość dwojga
W cieple ramy ujety senny obraz. Serdecznosci.
Romantycznie i rytmicznie, z przeplatanką rymów
damskich i męskich:) Miłego piatku.