Natura i my
Spadł ciepły deszcz wiosenny i niemal w tej
chwili
Młoda zieleń pokryła gęstwinę badyli.
Jeszcze drobne kwiateczki; aż nie chce się
wierzyć,
Że z nich będą owoce derenia, czy jeżyn.
Nad tą skłębioną gęstwą skowronek
nadaje:
„Chodź kochanie, zbuduję gniazdo na pięć
jajek,
Rozmnożymy po drzewach i krzakach
śpiewanie.
Nas już dawno nie będzie, a ono
zostanie.”
Lis przyzywa lisicę: „Czas na miłość,
żonko.
Tu w jeżynach są gniazda przepiórek,
skowronków.
Przedłuż ze mną gatunek, bo mi się wydaje,
Że nie zbraknie dla lisiąt ptaszków, ani
jajek.”
Przyszła wiosna i życie wybuchło na
ziemi:
Tu żaby dają koncert, tam zielsko się
pleni,
Sarny, mrówki, sasanki... Na tym świecie
Bożym
W czym jakieś soki płyną, to zaraz się
mnoży.
Tylko człowiek natury łamie prawo to,
Bo ma antykoncepcję, pigułkę „dzień po”...
Komentarze (13)
Iweż jej wcisnij do gardla te pigułę "dzień po" - gdy
ona chciala Ci zrobić - wspaniala niespodziankę. - Ot!
- psikusa:)
a serio... - wiersz bardzo dobry, a refleksji - wiele.
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj zapomniałam zaplusować, toteż czynię to teraz :)
Plusa postawiłem i piszę że masz rację. Człowiek to
takie dziwne stworzenie któremu zaszczepiono hedonizm
i wmówiono że będzie bardziej szczęśliwy jeśli będzie
dbał i dopieszczał głównie samego siebie. Pozdrawiam z
plusem:))
Natura, to natura.
A czlowiek... nic nie wskura!
Ciekawie ujales temat Michale.
Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz, co do pigułki,
bez niej takie choroby jak np. AIDS byłby jeszcze
bardziej powszechne
jest ona potrzebna, to pewne.
Pozdrawiam
...pigułka nie starczyła,
plandemię stworzyli
i w pseudoszczepionkami
ludzkość wyplenili...
Dobrze sie czyta i skłania do refleksji. Ludzkość to
ponoć tylko promil życia na ziemi, tyle wystarczyło do
zabicia osiemdziesięciu trzech procent dzikich
ssaków, aż strach pomyśleć jak byłoby bez
antykoncepcji i wspomnianej pigułki. Miłego wieczoru
jastrzu:)
Ciekawa refleksja.
Natura jest tak stworzona aby zapewnić ciągłość
gatunku. Jak widać tylko człowiek potrafi sobie ją
podporządkować dla własnych korzyści.
Pozdrawiam.
Marek
to chociaż dobrze.... że dzień PO ...jest czas życia i
czas umierania ...
Naturalnie, że nie od dzisiaj człowiek próbuje
ujarzmić naturę...ciekawie i refleksyjnie jastrzu :)
pozdrawiam cieplutko :)
Człowiek własną naturą się kieruje :) serdeczności
Ach ten człowiek łamie na każdym kroku prawa natury.
Niedługo kutry będą łowiły ryby już „zapakowane” w
woreczki plastikowe. ;)
Ładny wiersz:)
Ja jestem zdecydowaną przeciwniczką aborcji