Naturalnie wiosna prze(cię)
Niecierpliwość szarpie zmysły,
podpowiada napisz wreszcie
kadzidełko co zaczadzi
wiersze.
Może by tak dziś o wiośnie,
przebój zimy gaśnie, znika
na przednówku
cisza.
Zgniła trawa wieńczy dzieło
na niej śmiecie i odchody,
wiatr w porywach
młody.
Niecierpliwość szarpie zmysły,
podpowiada pisz o lecie
niech natura piękno
niesie.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2013-03-23 00:41:28
Ten wiersz przeczytano 3010 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Czatinko. Wyjrzyj przez okno. Nawet jak pospacerujesz
po łące to te odchody, o których piszesz, są częściowo
zawiane śniegiem. Dorze,że końskie biorę na łopatę i
hyc - pod grządki stajenne.
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
ciepło tylko w wierszach a tak by już się chciało tej
wiosny a u mnieod morza taki zimny lodowaty wiatr
gdie ta wiosna
pozdrawiam cieplutko:-)
Słońce świeci dziś za oknem, wiosna przecie nie??
Pozdrawiam wiosennie, cieplutko. :))
A nam wiosnę zasypało chyba trzeba Zenka by ją wymiótł
hi...hi...:)))
tak szukam tej wiosny wszędzie bo u mnie sniegiem
wszystko zasypało
pozdrawiam:)
u ciebie ciepło, wiosennie a tutaj biało, rozsiadła
się ta, na całego
Naturalnie, że wiosna, Czatinko. A dokładnie już
trzeci jej dzień. Za oknem -11 stopni, odczuwalna -20,
a o świcie, jak słońce wzejdzie nad horyzont, jeszcze
spadnie. Bardzo mi przypadł do gustu układ wiersza.
Pozdrawiam
A dlaczego zawsze jak słońce zaczyna świecić
temperatura powietrza przy ziemi spada? Paradoks?
Pierwszy dzień wiosny, a nam chce się już lata. Milej
nocki.
Ta niecierpliwość to chyba rzeczywiście zwiastun
wiosny, energia Autorkę rozpiera:))