Naucz się mnie kochać
Kocham cię rano, kiedy budzimy się
Kocham i wieczorem, gdy cię morzy sen
Kocham gdy narzekasz, na złe losu sploty
I chociaż na miłość, znów nie masz
ochoty
Lecz nie pytaj o nic, jak mnie ogarnia
złość
Bo tej monotonii, mam już naprawdę dość
Jeśli jesteś winny, to swych nie szczędź
groszy
Wymyśl coś miłego, by mnie tym przeprosić
Zaproś na eklerkę do nowej kawiarni
Uczyń niespodziankę, gdy będziemy sami
Kwiaty możesz kupić – wiesz, że je
uwielbiam
Jest mnóstwo sposobów, żeby się rozerwać
Myślisz, ze mnie w domu możesz mieć jak
mebel
A ty w towarzystwie będziesz dżentelmenem
Ja też mam przyjaciół i dobre znajome
Naucz się mnie kochać w końcu jako żonę
Gdy po pierwszych uniesieniach następuje monotonia życia trzeba zadbać by nie zniszczyć tego co może być piękne
Komentarze (18)
Masz rację, ale czasami już jest za późno. Pozdrawiam
Udana refleksja Adel, do mnie przemawia! Pozdrawiam
serdecznie:-)
A może zamiast
"Nawet gdy na miłość, nie masz znów ochoty" napisać
"i chociaż na miłość, znów nie masz ochoty"? i tak
pozbyć się kolejnego "gdy"? Pozdrawiam.
ciekawy przekaz, podoba się mi...dałaś wytyczne, to
się nauczy:) miłego wieczoru
Przekaz czytelny i rytmiczny. Myślę, że gdyby
spróbować pozbyć się części "gdy" wiersz by zyskał.
Msz warto przemyśleć ten wers:
"Bo tej monotonii, mam już po uszy dość" ponieważ mieć
czegoś po uszy to to samo co mieć dość. Czyli brzmi
jak masło maślane.
Może napisać np:
Bo tej monotonii mam już naprawdę dość" lub inaczej?
Mamnadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia.
Prawdziwe i podane z lekkim humorkiem.
Takie to tam pamiętnikowe. Coś między średnim a złym.
Piękna refleksja i prośba,niech się spełni.Pozdrawiam
serdecznie:)
gdybyś była cudza
wyczyniałbym cuda:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Ostatni wers bardzo wymowny...
"Naucz się mnie kochać w końcu jako żonę"
Miłość jak róża, bez pielęgnacji uschnie. Ciekawa
refleksja.
Pozdrawiam
Weno - Wślizgnij się do komnaty,
Zamek przekręć na klucz - wiesz że to nadal działa -
dobra rada - nawet po wielu latatach
My mężczyźni mamy niewygórowane pragnienia np:
Wślizgnij się do komnaty,
Zamek przekręć na klucz.
Precjoza i szaty
Zrzuć z siebie, prócz
Tej, co tworzy magię
Miłości bez słów
I ciała dwa nagie
W tygrysi pomruk bez kłów,
W czarodziejski flet -
Krąg na wodzie cały w srebrach -
Poprzemienia wnet.
:))
Kochać drugiego człowieka nie jest łatwo Dlatego
podoba mi się Twoja refleksja
Pogodnie pozdrawiam :)
O ukochana osobe trzeba dbac inaczej milosc sie bardzo
szybko skonczy a jak pojawia sie dzieci nie zamykac
kobiety w domu nie robic z niej sluzacej pomagac
wspierac ufac pozdrawiam