nauczanie początkowe
gdybym mógł się przejść do szkoły
w której syn państwa Hitlerów
pokonuje klasy z mozołem
dzieląc ludzi przez zero
z nadzieją że nie otruję
nauczyłbym wiary najpierwszej
że ludzi się nie odejmuje
innym ludziom od serca
autor
z nick-ąd
Dodano: 2018-01-06 12:52:53
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Świetna refleksja pozdrawiam serdecznie;)
Ciekawy przekaz wierszem!
Adolf miał okrutnego "ojca", który nie mówił mu po
imieniu, ale gwizdał jak na psa. Okrutnie go bił już
gdy miał trzy lata. Mama go nie broniła. A jak to się
zakończyło to wszyscy wiemy.
Fajny i to bardzo:)pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz.
*m.in. "których". Sory za błędy.
Wszystko rozbija się o granice pojecia. Do "człowiek"
można dopisać przeróżne przedrostki - nad, pod, nie,
itp. Sa tacy, którym ani początkowe, ani końcowe
niczego nie nauczy.
Pozdrdawiam
Podoba mi się to podkreślenie roli nauczania
początkowego, w treści i formie. Miłego wieczoru:)
Syna tego pana nie ma. Ale są dzieci innych podobnych.
Pozdr
Rewelacyjny!
Biję brawo z rozdziawiona gębą!
Skojarzyło mi się z wierszem W. Szymborskiej...
"pierwsza fotografia Hitlera" - zaczyna się tak:
"A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku?
Toż to mały Adolfek, syn państwa Hitlerów!"...
Twój wiersz - jest inny, a jakby jego kontynuacja...
świetny.
https://wiadomosci.wp.pl/tag/jugendamt
Tam z nick-ąd chyba nie dużo się zmieniło.
Wychowanie przez siłę i wpajanie swojego.
Pozdrawiam ale humor mi się zmarszczył.
Trafna refleksja
Pozdrawiam
Myślę, że powinno być "hitlerów", nie zasłużył na dużą
literę
pzdr
*odejmuje
Mocny. Nie odejmuję się od serca... Piękne!
Pozdrawiam serdecznie :*)