Nauczyciel
Pokaż mi koniec i początek,
Pokaż zagubione źródło prawdy,
Weź mnie w swe ciepłe ręce,
Weź tam, gdzie nie ma snu i jawy
Pokaż mi, jak nie oszukiwać,
Pokaż, jak ogień gasi wodę,
Weź, gdzie grzech spływa z dachów
Wraz z padającym deszczem
Lecz Ty mówisz:
"Ale to przecież niemożliwe,
Nie bujaj w obłokach"
Pokaż wszystko w innym świetle,
Pokazuj jaśniej to, co mroczne,
Weź tam, gdzie jasne światła się palą,
Gdzie przyszłość jasno się maluje
Ale Ty mówisz:
"Porzuć te marzenia,
Mocno stąpaj po ziemi"
A więc dobrze,
Będzie, jak zechcesz,
To w końcu Ty nauczyłeś
Mnie pesymizmu,
Ty, Życie, nikt inny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.