***Nauczyłam się***
Nauczyłam się nie myśleć
tylko o twoich problemach.
Umiem nawet się nie martwić,
kiedy znowu ciebie nie ma.
Nie jestem już przygnębiona,
oczu też nie wypłakuję.
Wręcz przeciwnie, coraz częściej
dziwną radość w sercu czuję.
Nauczyłam się nareszcie
tej zwykłej obojętności
i nie zazdroszczę już wcale
tym, co szczęśliwi w miłości.
Czasem tylko trochę boli
wczesnym rankiem oraz w nocy
i kiedy przez nieuwagę
na chwilę spojrzę ci w oczy.
Ale i to kiedyś minie... Prawda?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.