Nawet gwiazdy bledną
https://www.youtube.com/watch?v=nigG1Vejyzk
kiedy patrzę na ciebie z daleka
nie mogąc nawet dotknąć twoich ust
czuję jak czas nam szybko ucieka
jesteś muzą zakazanych słów
nie mogę żyć bez ciebie chociaż wiem
że nigdy nie będziesz tylko moja
wspólne życie to nierealny sen
a naszą miłość stworzyły słowa
pamiętam codzienne wiadomości
kiedy jeszcze nie były poezją
ukryty przekaz mojej miłości
byłaś dla mnie prawdziwą finezją
wtedy nawet nie podejrzewałaś
że w twoim spojrzeniu widzę niebo
tak słodko się do mnie uśmiechałaś
czy wiesz że gwiazdy przy tobie bledną
byłaś jesteś i będziesz marzeniem
chociaż czasem moje czyny ranią
te błędy są nieporozumieniem
i nie tylko oczy wtedy łzawią
kochana jedno co wiem na pewno
bardzo cię kocham i tak zostanie
nawet gdy już nasze ciała zwiędną
będę kochać z wielkim oddaniem
....
Po głębszym zastanowieniu...jednak pierwsza
wersja zostaje:) a niedoskonałości postaram
się naprawić w przyszłości:))
Komentarze (35)
Twoimi wierszami mozna tylko sie zachwycac :)
co tam gwiazdy przy takiej miłości.
niech bledną, a księżyc - rogal głupawy niech się
schowa bez słowa.
pozdrawiam Anetko wieczorowo i bezksiężycowo :):)
Witaj Atenko, ładnie wyrażona Miłość,która z góry,
jest skazana, na fiasko.
Podoba się klimat, jaki w wierszu, stworzyłaś, czuje
się, emocje.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Nie wszystko musi być piękne i idealne:))też mi nie
pasuję..ale tak musi być:)
Pozdrawiam***
poezją/finezją = ten rym brzydki, reszta ok.