nawoływanie
wołają się dwie dusze
jak słodkie ptaszęta
porwane biciem serca
szukają swych uśmiechów
gdzieś pomiędzy myślami
niby szczęścia kwiatami
karmią się nawzajem
słodkością każdego słowa
- taka dusz dwóch cudna mowa
przytulają swoje serca
oziębłe i smutne
by życie zmienić na mniej okrutne
a gdy dzień już ich nuży
kładą obie główki cicho
i marzą by ich połączyła
tajemnicza bliskość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.