Nektar bogów
Targana dreszczem słodyczy
z siłą górskiego potoku
płynie i tryska fontanną
już sięga szczytu w obłokach
nastała upojna cisza
twarz promienieje szczęśliwa
pogodna zrelaksowana
kobieta wolna i „żywa”
spokojne też feromony
on z kilkudniowym zarostem
cichutko już zasypiają
po boskiej uczcie miłości
kobieta jest niczym Sezam
wymaga „kodu dostępu”
warto się jednak postarać
by zaznać parę chwil szczęścia
Komentarze (56)
Kod dostępu - jest świetny!:)
fajny wiersz, podoba mi się.
Ładnie, z fajnym pomysłem Oksani. Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:))
Ładny radosny wiersz
pozdrawiam
czasami elektronika zawodzi,,,pozdrawiam :)
Diękuję Miła Zosiak:-)
brak jest jednego sposobu
bo każdy "Sezam" wymaga
indywidualnego kodu...
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Rytmicznie, ładnie. Lubię :)
Dziękuję Bożenko Tulipanku, miłego wieczoru,
pozdrawiam serdecznie:-)
Dobrze,że tylko potrzebny był ten "kod dostępu" a nie
jak kiedyś pas cnoty
ładny rytmiczny erotyk:)
pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, rytmicznie, subtelnie, krótko mówiąc - dobry
erotyk:)
Pozdrawiam Autora chch:-)
No comments...
Targana potrzebami kobieta spokoju i szczęścia nie
pozna ciągle tyko będzie żyła eskalacją dzikich
doznań. pozdrawiam :)
zawsze warto się starać by było super
ładnie
Oksani -najgorszy ten" kod dostępu" też muszą się
panowie starać by go rozpracować.Zmysłowy ten twój
erotyk a w nim ten...trzydniowy zarost coś pięknego.
Mężczyźni mają swoje sposoby na rozszyfrowanie
kobiecego kodu ;) Miłego dnia Oksanko :)