New York
z notatnika odnalezionego na Fulton
Street
nieopodal East River
który zawieruszył się miedzy rybami i
pachnie Nowym Jorkiem
PS notatnik ten nigdy nie został
napisany
dorastałem z tym miastem na dachach
czynszówek
wodne zbiorniki i wielka reklama Malboro o
którą
oplótł sieć człowiek pająk jak ścigał
goblina
to moje
komiksy
za szafą 50 dolców na czarną godzinę
pani Baker (ona była stara i bogata)
powiedziała
chłopcze zrób coś ze sobą bądź jak Park
Avenue jak 42-druga
jak Time Square w milenium jak ta wielka
święcąca kula
wytaczana co roku to jest Ameryka chłopcze
tutaj marzenia
umierają pod chodnikami tutaj dusisz się i
oddychasz
tym samym powietrzem Wall Street ma
pstrokate szelki
bądź dumny jak Empire State doświadczony
jak rany
po bliźniaczych wieżach patrz zielonym
wzrokiem z Liberty Island
jak płyną jachty jak mijają mosty bądź
zmienny niczym światło
skaczące po szklanych domach Lower
Manhattan
wejdź do metra i posłuchaj
Bóg śpiewa na
szynach Sinatre
głowa do góry chłopcze
mam na imię Hope i jestem Coca-Cola
Rangersa Islanders Knicks
i Yankees
NY Post NY Times New Yorker
jestem symbolem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.