nic
Kawałkiem świata jestem
obracam sie po wszechświata dziwnej
przestrzeni.
Biegne w czasie niubłaganym
kończy się moję życie
i wyczerpują się też moje zegary
umieram..
choć boje sie tego bardzo...
bardziej niżeli zwierze,
co umiera po bezkrwawej w walce......
(to chyba najgorszy wiersz jaki do tej pory napisałam)
autor
Madzikos
Dodano: 2006-11-13 12:48:33
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.