nic
...myśląc o tym co było
czytam kolejno każdy z pamiętników,
sprzątam, układam
swoje marzenia i sny,
rozglądam sie po szarych ścianach
pokoju...
patrząc w okno szukam ciebie, choć wiem,
że już cie tam nie zobacze.
na koniec wycieram kurz z misia,
którego mi nawet nie podarowałeś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.