Nic bez ciebie
jesień listopadem taniec swój skończyła
wraz ze spadającym ostatnim liściem
nastały dni szare szemrzące deszczem
poranki bez śpiewu ptaków mgliste
w parku znikło złoto płaczą gałęzie
przemoknięte wróble skulone drzemią
zimno i pustka na ławkach przysiadła
mgły szare się snują nisko nad ziemią
wieczorem spojrzę w ufne oczy nieba
w ciszy srebrzystej mała gwiazdka
spadnie
do dłoni otwartych oczekiwana
z lat uciułanych nieziszczalnych
pragnień
w noc długą co dniom godziny ukradła
przed snem popatrzę jeszcze raz za
siebie
wśród potknięć łez wzruszeń i osiągnięć
z ciepłym uśmiechem powiem nic bez ciebie
Komentarze (63)
Najważniejsza ta ufność w obecność Pana Boga...
pozdrawiam
"wśród potknięć łez wzruszeń i osiągnięć
z ciepłym uśmiechem powiem nic bez ciebie" bardzo
ładne zakończenie Pozdrawiam Marianko
Czym bliżej świąt tym horyzont jest coraz
dalej.Pustoszeją parki,aleje wiatr staje się bardziej
lodowaty.Obrazowo napisałaś jest pięknie.Pozdrawiam
Marianno
Ładnie Marianko
Bardzo ładne zakończenie Pozdrawiam :)
Ładnie Marianko
Bardzo ładne zakończenie Pozdrawiam :)
Ładny jesienny obrazek,
z delikatną nutką czułości i miłości do Niego:)
Podoba mi się Twój wiersz Marianko,
pozdrawiam serdecznie:)
już za sam tytuł wielkie brawa, reszta stanowi
rozwinięcie tej ciekawej refleksji. ładnie :)
Witaj. Twoj wiersz przywiodl na mysl piosenke
Zdzislawy Sosnickiej pt 'Bez Ciebie jesien' Podobaja
mi sie zywe obrazy i konkluzja, ze jest tak dobrze i
cieplo bo jest ten jeden jedyn On. Moc serdecznosci.
Do posluchania w wolnej chwili:)
https://www.youtube.com/watch?v=hp5YRW4dKOQ
i jesiennie bywa cudnie jak mamy obok tego bez którego
byłoby nudno i smutno
pozdrawiam Marianko :)
Niby opis, a delikatnie i ładnie podany. Spodobał mi
się, do jesiennej recytacji na wieczorku poetyckim,
przy świecach i dobrym winie. W towarzystwie tego, o
którym w ostatniej strofie :)
Śliczna melancholia...nic bez ciebie...Pozdrawiam
serdecznie.
i wieczorem
miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam :)
,, nic bez ciebie,,! :) piękne, jak i cały wietsz
Pozdrawiam :*)
Witaj Marianno,
Przepięknie utkany wiersz, choć aura szara i jakże
smutna. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że wpadasz:)
Ps. W szóstym wersie, popraw słowo 'skulona' na
'skulone' (według mnie) - przepraszam:)
Zdobylas agaromA puenta, boskA;)