Nic mi nie jest...(albo tęsknota)
Kiedyś byłam różą-Małgorzata Kozłowska&Przemek Zalewski
jeszcze wczoraj
byłam przeznaczeniem
/przypadek dla szczęściarzy/
dziś zasuszoną różą
i cierniem uwieram
wypadło z rąk
obmywam solą drżenie kącików
brakło farta
oddaliłeś poza spojrzenia
które kłują
w serce tęsknotą
tylko ta melodia
snuje się
w zniewolonych myślach
słyszę jeszcze kroki omijające
choć zakładam dalej
w zaciszu
szaty pragnienia
Komentarze (36)
Pięknie i tęsknie, aż boli.
Pozdrawiam ciepło :)
Zarówno wiersz jak klip na++++++++++++
Hmmm cudny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Róże to piękne kwiaty.
Bolą- tak jak życie.
Wiersz mi się podoba.
Jest nadzieja na lepsze jutro :)
zakładane szaty pragnienia dają nadzieję na przykucie
wzroku na nowo.