Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nic nie ginie

Idąc ulicą Ku Słońcu, dochodzisz do kwater w słońcu - pod
dąb, w którym duchy drzewa mieszkają.
Tam, wśród konarów, w cieniach - mogiłka zarośnięta,
zapomniana. Pochyl się, jeszcze odczytasz:

Sofie Haken - najmłodsza córeczka, cztery lata tylko
szła do Pana. Śmiało. Imię powiedz głośno,
żywa gałąź zacznie wtedy śpiewać -

Sofie, Sofie... moje oczka, małe paluszki,
śmiech, który żywił ojca,
w całym złocie - Sofie - rączki i nóżki.
Jestem tutaj, jestem ja - Sofie.

Uwierz - nic - nigdy nie ginie.

Sofie, Sofie... przytulam cię, obejmuję korę
i Gałąź Złotą, która tam wysoko, ku Słońcu
pnie się, wije, niby rwący potok.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-02-13 15:49:07
Ten wiersz przeczytano 2783 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (82)

kalokieri kalokieri

Wybaczysz skromność komentarza? Nie potrafię. "Myśl" -
"pnie się, wije, niby rwący potok". Przepraszam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jest też o archaicznych religiach,
gusłach, wierzeniach. Nasuwa się
wniosek, dość oczywisty a jednocześnie uderzający, że
postać Stwórcy nie mieści się w ramach żadnej religii
ani nawet wszystkich razem wziętych.
,,uwierz - nic nigdy nie ginie,,
jeśli nic nie ginie to znaczy, że
musi być ktoś kto wszystko wie, gdzie co jest.

cii_sza cii_sza

marcepani:) bo ja jestem ze Szczecina.
Nazwę tej ulicy wymysliła moja
nauczycielka(niezyjąca)z liceum. Cemntarz jest
najwiekszy w Europie. Przecudny, niczym park, a
założycielem był Herman Haken.
Postać Sofie(Zofia- mądrość) jest fikcyjna.

Dziękuję Ci bardzo za komentarz.

cii_sza cii_sza

catlerone?:)Jestem tak zaskoczona Twoją interpretacją,
ze sama nie wiem co napisać...Bo dobrze Ci się
kojarzy, z magią i religią, czarem istnienia, z tym,
że NIC nie ginie. Trwa, w tej czy innej formie.
Bardzo Dziekuję za tak piekny obszerny komentarz.

Kalokieri - najwazniejsze, ze dociera do Ciebie ten
tekst. Dziękuję z całego serca za czytanie i
komentarz:)

marcepani marcepani

bardzo dobry wiersz i ulicę Ku Słońcu znam...i wiem,
że jest tam ogromny cmentarz.

kalokieri kalokieri

Piękny. Wybacz brak inerpretacji - więźnie w gardle.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ten wiersz jest jakoś niezwykle natchniony czymś
równie niezwykłym(?)
Pierwszy wers ,każe się, przeczytać kilka razy i jakoś
dziwnie nastraja
czytelnika na logiczny odbiór reszty tekstu. Gdy się
już strawi ten pierwszy
wers (z poczuciem przyjemnej pokory, że nie udało się
za nic obalić jego
prawdy) pozostała część dosłownie wpływa w oczy sama.
Jest przyjemna,
ładna. Zdanie ,uwierz nic - nigdy nie ginie, - urok
tekstu sprawia, że nawet
nie chce się z tym polemizować za bardzo, przyjmuje
się jakby to był fakt
z wieczornych wiadomości. Jest tęsknota, jest żal.
Czuje się obłęd ojca spowodowany
stratą córki.Ale jest też nawet nie
nadzieja, tylko Ukojenie . Zakochałem się w tym
wierszu. Najlepszy jaki
czytałem. Kojarzy się trochę z magią, fantastyką ale w
pozytywnym
tego słowa znaczeniu (okultyzmu nie dostrzegam:). Acha
i jest taki film
-Źródło (polecam - super) z nim mi się też kojarzy.
Najlepszy,
najbardziej przyjemny wiersz jaki czytałem. (trzeźwy
jestem;).
Jest też jakaś nocna groza w tej piosence jakby z
jakiegoś horroru, nie
wiem, jakby to było jakieś zaklęcie.
Peelem jest jakiś duch, głos w jego głowie. Zauroczył
mnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »