Nic się nie dzieje
Wypijasz małą filiżankę kawy z mlekiem
Zbiegasz schodami na ganek, przekręcasz
klucz
Nic się nie zmienia z upływem czasu –
z wiekiem
Nic nie pomogłaby wojna, powstanie czy
pucz
Wracasz późno, zmęczony, zdenerwowany
Przeglądasz gazetę, znudzony zasypiasz
Gdy mówię do ciebie – to jakbym
mówiła do ściany,
A papier po cukierku traktujesz jak
relikwiarz
autor
Kasia
Dodano: 2004-09-02 16:03:51
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.