Nic tak mężczyznę nie zasmuci...
Nic tak mężczyznę nie zasmuci,
Jak namiętności brak czasami.
Dobraną parę szybko skłóci,
I pozostaną wkrótce sami.
Ona odejdzie do kochanka,
On zadowoli się przygodą.
Miłość doczeka ledwie ranka,
Wieczór przywita zdrajców szkodą.
Nic tak kobietę nie zniewoli,
Jak te nawyki nauczone.
Czynić nie może, nic , co boli,
Bo dobrą ma wybierać stronę.
Inaczej znajdzie on kochankę,
Ona poszuka gdzieś przygodę.
I nie odnajdą się nad rankiem,
Wieczór przywita zdrajców szkodę.
Co, tych obojga może zbawić,
By odnaleźli się o świcie.
By mogli życie własne strawić,
Wieczorem dalej czynić życie.
Inaczej będzie on kochankiem,
Ona przygody dopełnieniem.
I nie spotkają się nad rankiem,
Wieczorem nigdy, …ech istnienie.
Komentarze (1)
Samo, jakże prawdziwe i smutne to życie.Pozdrawiam:)