Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nic takiego

Dla mojej kochanej kolezanki,która niestety nie poradziła sobie ze swoim problemem...Ilonko to dla Ciebie...

Mam na imię Ilona
i cieszę się, że zyję.

Poraz piętnasty
widzę wiosnę,
ale dopiero teraz
uświadamiam sobie
jak ważne jest,
by istaniała.
Kawałek blaszki
zaostrzony mym sumieniem
zmarnował jej zieleń
i stała się ciemność.
Cos wypłynęło z mojej ręki.
Czy to krew?
Niemożliwe.
Przecież metal
wypił ją całą
z cierpieniem w kielichu.
Słyszę kap,kap,kap.
To łzy!
Me oczy sa czerwone
od nadmiaru burgundu
z mego ciała cieknącego.
Choć mały nożyk
jest zniszczony,
wciąż czuję jego ostrze
wtopione w mą rękę
robiące bilznę.
Czy kiedyś zniknie?
Tego nie wiem.
Może wtedy,
gdy pokryje je
nowa rana głupoty.

Mam na imię Ilona,
mam dopiero piętnaście lat
a już życie przeszło mi przed oczami.

Pamiętajcie...nie zawsze jest tak jak chcemy...śmierć do nas przyjdzie napewno.Nie przyspieszajmy tego wydarzenia! Cieszmy się życiem!

autor

niedoceniona

Dodano: 2007-02-28 13:07:02
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »