Nici z planu!
Dla Arka (bordusia) wszak lubi ...dobre zakończenia
Przybył do grodu rycerz cherlawy
bowiem usłyszał wśród leśnej głuszy,
że król tych włości Jan Kędzierzawy
Jutro na długą wojnę wyruszy.
Zaoferować chce mu usługi
gdyż krążą plotki (choć niesprawdzone)
jakoby książę Wieńczysław Długi
miał jego córkę pojąć za żonę.
- Mów z czym przybywasz, władca się pyta
i jaką chciałbyś wykonać pracę,
bo muszę zaraz ruszać z „kopyta”
inaczej swoje wojsko potracę.
- Otóż mój panie to prosta sprawa
ktoś trzymać pieczę nad zamkiem musi,
a kiedy będziesz gdzie bitwa krwawa
to ja się zajmę sercem Danusi.
Musi bezpieczna być córka twoja
zanim powrócisz okryty chwałą,
zadanie to jest dzielnego woja
co ma praktykę wcale niemałą.
Będę baczenie mieć też na księcia
by nie przeszkadzał pannie w alkowie,
gdyż nie wiem czy chcesz takiego zięcia
a ona sama nam nic nie powie.
- Dobrze, pogadaj z podskarbim Radkiem
wszak wojna może trwać ze trzy lata,
lecz by nie kusić losu przypadkiem
zrobimy z ciebie zaraz kastrata!
Komentarze (54)
Serdecznie wszystkim dziękuję za sympatyczne
komentarze.Jadę zwiedzać Wrocław i Wałbrzych:)
Pozdrawiam:)
:) Proszę zerknąć teraz pod mój wierszyk. :)coś
zmieniłam. :)
No i jak tu być dobrym i uczynnym kiedy chcą obciąć
....
Pozdrawiam Ciebie i małżonkę :)
Witaj,
to ci dopiero pozytywne zakończenie...
Nie widzę tu radości Arka.
Pozdrawiam.
A to się chłopina doigrał!
Nie dość, że cherlawy, to jeszcze
wykastrowany:))
Jak zwykle u Ciebie - satyra wywołała uśmiech :)
fiu fiu ekstra moc serdeczności
zach zachwycająca bajka o codzienności braci
rycerskiej
dlatego dziś tak mało miedzy nami ich
pozdrawiam was obu
To się doigrał :)))
Świetny humor :)
I wez tu czlowieku pomocna dlon wyciagnij:))))
Nie na to liczył :))))
Oj Krzyś ... dzięki za roześmianie:)
Ciekawa jestem co na arek :)))
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Hahaha supcio;)pozdrawiam cieplutko;)
Pozdrawiam krzychno, warto tu być...!!!
no to będzie cienko śpiewał ...