Nie...
Wszystko mi się rozpada umyka
między palcami
Jest źle coraz gorzej życie
mi obrzydło
Krzyż który położyłeś na moje barki
jest ogromny coraz cięższy
Boję się że jeszcze chwila
a upadnę
Nie jestem tak silna jak Ty Boże
Dlaczego tych których kochasz
doświadczasz
najbardziej
Widocznie jestem wśród wybranych
Myślę że wkrótce się spotkamy
porozmawiamy
Czym zasłużyłam na to zainteresowanie?
autor
Malina48
Dodano: 2013-07-30 17:21:24
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Przemówił.. poczułam Twój ciężar.. na szczęście masz
właściwego Rozmówcę.. W tym widzę nadzieję.
Pozdrawiam:)
mi sie podoba :)
Dobrze oddane odczucia w trudnej chwili życia. Podoba
mi się wydźwięk ostatniego wersu. Myślę, że bez "mi" w
pierwszym wersie byłoby lepiej. Zamiast
"Krzyż który mi dałeś na barki"
czytam sobie "Krzyż, który położyłeś na moje barki".
Wdarła się zbędna spacja do "wkrótce". Mam nadzieję,
że autorka wybaczy mi te czytelnicze uwagi. Miłego
wieczoru.