Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie

nie mam juz sily
wszystko we mnie usycha
gdybym miala choc troche odwagi by przerwać
ta farse zycia
by wydlubac oczy ironi codziennie
śmiejacej sie w moja twarz...
to mnie przeraza
ten potwor lek miazdzy moja dusze
znikam...
tak bardzo gubie sie w zakamarkach siebie
nienawidze
nie kocham
nie chce
czuje ze to nadchodzi
zbliza sie do mnie
lapie za gardlo
dusi...
oczy juz nie mowia nic
sa puste i bezbarwne
cala jestem jak wypatroszona ryba
taka zbluzgana
wytazana w blocie swej samotnosci
juz nie chce by mna wycierano
innych skronie
nie chce byc szmata do otarcia lez
mam dosc tego brudu
litosci
bladzenia
--------------------------

ja poprostu chce umrzec
i zniknac
i miec spokoj
ktory delikatnie oczyscilby moja dusze
chce sama miec prawo popelnianaia bledow

ja juz nie chce by ktos
traktowal mnie jak marionetke
i bezlitośnie
pociagal za sznurki



autor

Samira000

Dodano: 2006-03-27 09:55:22
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »