Nie-bo
https://www.youtube.com/watch?v=e_JTM5gnpL0
Wyśniłam sobie ciebie.
Byłeś Herkulesem na Olimpie,
łowiłeś boskim spojrzeniem
rozchwiane dusze.
Wiatr moją targał najbardziej.
Długo czekałeś
na skruchę krnąbrnej.
Tam gdzie spojrzałeś
cichły burze,
zapraszałeś obłoki.
Nazwałeś mnie - Niebo.
I byłam nim.
Mówiłeś Słońce i byłam nim.
Przepowiedziałeś deszcz.
I rozkapałam się
na drobne.
Jestem teraz Pogodą.
Masz moc
zmieniać aurę.
Komentarze (23)
Bo kobieta zmienna jak aura...pozdr.
Ładnie, nawet jest powiedzenie, "kobieta jest jak
pogoda", będąc delikatniejszą szybciej reaguje
zmiennością, okazywaniem uczuć!
:)
Pozdrawiam, Ukłony jak zawsze!
Z przyjemnością... Bardzo ładny wiersz :)
Skoro w Jego rękach moc...
Dobry przekaz o relacjach.
Pozdrawiam :)
Hmm, zyciowo.
Pozdrawiam:)
Być kobietą, być kobietą.
Każdego dnia mieć święto.
Życiem codziennie cieszyć się.
Traktować je, jako fajną grę.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru.
Dziękuję za wizytę ;)))
Wymarzony mężczyzna może by półbogiem, zdolny czynić
cuda gdy stoi pod progiem...
jak to kobieta bywa zmienną jak pogoda
pozdrawiam:)