Nie chcę zrozumieć...:(
Czemu nie potrafię zrozumieć
że jesteś tylko snem
Mgłą za moimi marzeniami
które nie spełnią się
Czemu nie potrafię zrozumieć
że nigdy mnie nie przytulisz
Wraz z zachodzącym słońcem
polecą kolejne łzy
Gdyby wszystko było tak dziecinnie
proste
odeszło gdzieś w nicość to uczucie
Moje serce na twój widok tak by nie biło
czekam tej chwili gdy Cię z serca
wyrzucę
Czemu nie potrafię zrozumieć
że nigdy dla mnie się nie zaśmiejesz
Czule nie przytulisz,nie pocałujesz
mówiąc mi:jesteś tylko przyjacielem...
Czemu nie potrafię tego zrozumieć...
Bo no ja po prostu nie chcę tego
zrozumieć...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.