Nie chciała już żyć...
Nie chciała już żyć,
Bo nie miała gdzie i po co,
Co zrobiła? Wzięła nóż,
Wbiła go głęboko i mocno…
Wtedy w jej oczach pojawił się strach,
Wcześniej zasłaniany głęboką
determinacją,
I co będzie dalej? Nic,
Jej oczy na zawsze zasną…
Krople krwi spływały powoli,
Tak jak w dzieciństwie sok malinowy,
Co teraz zrobi? Nic już nie może,
Jej ciało upadło na twardą podłogę…
Hope
Komentarze (5)
O jej bardzo dramatycznie. Pozdrawiam serdecznie
Był moment,że też nie chciałam,ale pomyślałam,że jutro
będzie lepiej i jest.Wiersz dobrze napisany,ale nie
bierzcie noża dziewczyny...nikt nie jest tego wart...
Bardzo dramatyczny przekaz...
Mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka. Do
usłyszenia.
Mimo iż jest to opis samobójstwa, brzmi jak
ostrzeżenie przed takim krokiem. Ciekawy przekaz.
Miłego dnia.