Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie choruj



Szpitalny korytarz, tłumnie
przez ludzi oblegany
nagle krzyk
siostro! Siostro!
Siostra się pomyliła...
kroplówkę pod cewnik
mi podłączyła.

Wyszedł na korytarz,
nieborak kochany,
wyglądał jak Marsjanin
kabelkami poowijany.

Siostra zaraz się znalazła,
ziewająca i zaspana...
przepraszam – ale balowałam
do białego rana.

By ją chory zapamiętał,
nie narzekał na szpitale,
co godzinę lewatywa,
a w przerwach niech odpoczywa.

Doktor idzie korytarzem,
krok ma trochę chwiejny...
ale dał pan w czajnik?
Chuch jakiś niezdrowy?
Co niezdrowy, co niezdrowy?
Przecież to świeżutki
spirytus salicylowy.

autor

karl

Dodano: 2016-04-22 16:54:47
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

krzemanka krzemanka

To mi przypomina leczenie dobrego wojaka Szwejka:)
Odechciewa się chorowania:) Miłego wieczoru.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

super ironia oj bywa tak bywa
znam to z opcji i też moja córa:)
pozdrawiam:)

Zenek 66 Zenek 66

Super ironia - całkiem realna
Pozdrawiam

Halina53 Halina53

Dzisiaj, żeby chorować to trzeba mieć szczęście i
kasę, no i znajomą siostrzyczkę na oddziale...Twoja
ironia dosadna lecz przelana z doświadczenia i
obserwacji... pozdrawiam serdecznie

koplida koplida

Bardzo ładny z humorem napisany wiersz.

Mms Mms

No to bądźmy zdrowi:)

mariat mariat

bomba, aż płakać się chce!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »