Nie do wiary
Pewnemu panu z Unieścia
ten jego narząd wciąż sterczał,
kochana żona
tym przerażona
w spodnie wkładała mu wieszak.
Kaśka z Koluszek - ta sknera
wciąż żałowała i teraz
na stare lata
ma tylko grata
w postaci taczek spod chlewa.
Janek z Sieniatycz w szczerości
tak swych kolegów ugościł,
że w jednej chwili
wszystko przepili,
a on bankructwo ogłosił.
Komentarze (26)
Bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam.
Rodzajowe scenki magdo, ujęte z dużym poczuciem
humoru.Cieszę się, że go masz.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Ja temu panu bym cosik dała bo jak mu za długo sterczy
to też na zdrowie mu to nie wyjdzie
pozdrawiam:)
nie będzie Ci dane jeśli nie jesteś panem..
po komentarzu Karla o jajkach mi się najbardziej
podoba:)
Magdo, dziękuję za uśmiech:))))
super limeryki ... tak to bywa wszystko może się
wydarzyć....
pozdrawiam :-)))))
Bardzo fajne :)))
nie do wiary, wisi sobie na wieszaku i nie czuje jajek
smaku.
Panie władzo! Panie władzo!
Na taczce zasuwa, wyprzedziła mercedesa, z oddali mu
kiwa.
Janek fest kolega, krzyknął w
knajpie gromkim głosem...
pijcie ile tylko chcecie!
A nad ranem wielki pan,
golasem się stał.
Pozdrawiam serdecznie
dziekuje za poprawe humoru,pozdrawiam serdecznie
he he he zarąbiste he he, super:)