Nie istnieją tak okrutne słowa

Zranionej miłości po prostu nie da się (podkreślam -
"nie da się") opisac słowami. Nie da się opisac bólu,
cierpienia, goryczy i żalu (jaki panuje w zranionym
sercu) tak pieknie i tak dobitnie, ażeby mogło to
zrobic wrażenie na czytelniku. I wiesz, od kilku lat
chcę o tym napisac i ja chyba teraz dopiero
zrozumiałam, że po prostu nie da się tego opisac.
Najlepiej zrobiłaś Ty;)
Bardzo dobrze napisany wiersz, a szczególnie ta puenta

Widzę Aniu że cały czas sie rozwijamy ;] tak trzymac

Oj. dobrze się czyta, wiersz prawdziwy i... ciekawa
kompozycja. plusik

słowo jest odpowiedzialnością manierą nieraz obraźliwe
ale wypowiedzieć słowami tak nie można to postępek
ludzki lekceważenie obojętność wobec uczuć odbiera
nadzieje i odczuć tylko może ta która doświadczyła
okrucieństwa.Nigdy nie należy w swoim egoiźmie lub dla
zabawy odbierać nadziei czyli życia Piękny i mądry
wiersz Chylę czoła Wielki Plus

hym...ciekawe spostrzeznie. młodziencza szalona milosc
jakże wielu z nas ja przeżywalo, ja chyba jednak wole
ta dojrzala .poważna w któej tez jest wiele szaleństw,
lecz jest o wiele bezpieczniejsza od mlodzienczej
miłosci...

Ciekawe podejście do problemu. Nigdy się nad tym nie
zastanawiałam, ale chyba tak jest, chyba tak.

Piękny i poruszający wiersz gratuluję talentu.