Nie jeden pogromca złych studentów
"Nie jeden pogromca złych studentów".
29.01.2016r. piątek 12:04:00
Nie jeden pogromca złych studentów
Czyha tuż za rogiem,
Oj joj, joj, nie dobrzy wy, bo
ściągacie.
Kartki i ściągi zabrane,
Kilku wyautowanych,
Dana także druga szansa,
Bo trzeba było kogoś zostawić
Na Last Minute.
A nasza pierwsza ławka grzecznie
siedziała,
Mimo, że robiliśmy gesty Manifestu
studenckiej głupoty.
No to nastało otwarcie pustych umysłów
I próba zachowania fason,
I aktualizowania mózgowego Ram-u.
Nie jeden pogromca złych studentów
To wielki dar,
Bo uczyć się trzeba,
Nawet, gdy to wielka głupota,
Nawet, gdy nie chłonie tego już ludzka
głowa.
Nie jeden pogromca złych studentów
To wielka na intelekt konfrontacja,
Szkoda, że zawsze po stronie studentów
Pojawia się kompromitacja.
Nie jeden pogromca złych studentów
To wielki patron,
Taki symboliczny,
Który po kuluarach wiedzy wskazuje nam
Także te nie właściwe drogi.
Nie jeden pogromca złych studentów
Jest pamiętliwy
I nie zapomni tych wszystkich ściągających
świństw,
Dlatego niektórzy ściąg się nie imają.
Komentarze (4)
Ja w ogóle nie ściągam
egzaminy to był czas stresujący,pisząc ściągi też się
uczymy, przygotować się do nich i jest ok,,,rzadko z
nich korzystałam,,,pozdrawiam :]
Nie wiedziałem, że na studia można się dostać bez
zdania matury z języka polskiego.
....czas sesji zimowej pora zacząć...kto studiował,
ten jej smak piznał....kto się przykładał w
nauce....zaliczał...kto obijał...kombinował...i jakoś
się żyło...och życie studenta dawno zapomniane...
Pozdrawiam serdecznie