Nie jesteś już moim aniołem stróżem
Nie jesteś już moim aniołem stróżem.
Nie trzymasz mnie za rękę w tłumie,
Nie tulisz do snu.
Nie jesteś tym,
Co przychodzi z pomocą,
Gdy brak mi sił.
Nie podnosisz,
Gdy upadnę na bruk pachnący szarością,
Pachnący bólem.
Nie jesteś tym,
Co nosi mi kwiaty, ani tym,
Co czeka na mnie w oknie
I martwi się, gdy się spóźniam.
Nie jesteś już moim aniołem stróżem.
...nie chciałeś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.