nie lubię faceta
nie jesteś sobą odkąd się pojawił!
nieobecna duchem, zatrzasnęłaś oczy
na życie. a ono się toczy, gdzieś obok
ciebie;
odnoszę wrażenie jakby cię omamił!
mówisz, że cię nie zostawi! - w to jedno
mu wierzę;
ale, czy nie rozumiesz? nie widzisz
podstępu?
zawładnął twoim życiem, siłą zamknął w
sobie, teraz tylko cudu trzeba; składam
ręce obie.
na nic tu modlitwy, miliony pacierzy!
na nic pytania - dlaczego i po co
twoja umęczona twarz nawiedza mnie nocą
tęsknię! - tak bardzo!
że mam ochotę krzyczeć z żalu,
bezsilności!
mam ochotę płakać rzewnymi wierszami!
potem tylko tulić, drżącym szeptem
prosić;
Babuniu! - niechaj się wynosi!
nie lubię twojego faceta - Pana, jak mu
tam? - Alzheimera
za to że cię krzywdzi, zmienia
że jesteś - ale cię nie ma
nie ma!
Komentarze (39)
Niestety nie na wszystko mamy wpływ.
Dobry wiersz.
pozdrawiam :)
W ciekawej formie napisałaś ten wiersz pomimo smutku
jaki płynie z Twoich słów warto było przeczytać.To
ciężka choroba opieka nad chorym też wymaga
cierpliwości i spokoju.Jest mała iskierka,że będzie
się ją wkrótce leczyło zastrzykami.Badania w USA dały
pozytywne rezultaty.Pozdrawiam serdecznie przyjaciółko
miło Cię zobaczyć po kilkudniowej przerwie.Miłej nocy.
Smutny to los dla człowieka taka choroba.
dziękuję wszystkim i serdecznie pozdrawiam :))
niestety paskudny facet, dobry wiersz, a temat mi
bliski...
też pamiętam i go nie lubię, znaczy "faceta".
Pozdrawiam Yuluś :)
Świetny!
Pamiętam ten wiersz :)
Pozdrawiam Aguś :)
Okrutnie świetny!pzdr
świetny, dramatyczny przekaz...straszna choroba, moja
mama zmarła w tym roku na nią(*)...+:) pozdrawiam
serdecznie
Poruszający wiersz.
Podoba...
Bardzo poruszające, Julio :) Pozdrawiam serdecznie +++
Jest człowiek ale tak naprawdę go nie ma.Tragedia dla
bliskich i chorego.
Erekcjato zaskoczyło i to bardzo.
Pozdrawiam.
Tragiczne erekcjato.
Pozdrawiam serdecznie.
trudny temat poruszyłaś a ja niestety miałem okazję
"Go" poznać:)
Pozdrawiam :)
Oj znam tego pana, okrutny jest...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam :*)