Nie ma Cię

Nie ma Cię.
Nie jesteś już sobą.
Nie ma Cię.
Idziesz już swoją drogą.
Nie ma Cię.
Swe ego zaprzedałeś.
Nie ma Cię.
Bo uczuć się swych bałeś.
Nie ma Cię.
Twój śmiech znów brzmi normalnie.
Nie ma Cię.
Jak kiedyś, tak… zwyczajnie.
Nie ma Cię.
Zniknęły chwile radości
.Nie ma Cię.
Już zwykłe życie gości.
Nie ma Cię.
Już nikt Twych ust nie pragnie.
Nie ma Cię.
Co czuł to ukrył na dnie.
Nie ma Cię.
Nie pisze, że Cię kocha.
Nie ma Cię.
Choć serce bezgłośnie szlocha.
Nie ma Cię.
Juz mosty popaliłeś.
Nie ma Cię.
I ciepło porzuciłeś.
Nie ma Cię.
Nie chowa się nikt w Twojej dłoni.
Nie ma Cię.
Samotność przed Toba stoi.
Nie ma Cię.
Z mostu została kładka.
Nie ma Cię.
Cienka i bardzo gładka.
Nie ma Cię.
Twój most, to zaufanie.
Nie ma Cię.
Spaliłes je- czy z popiołu jeszcze powstanie?

Ciężko jest zaufać, ale jak łatwo stracić to zaufanie. Czy można je odbudować? ....Nie wiem.

autor

Dośka

Napisany: 2007-04-17 Dodano: 2007-04-17 08:01:04

Ten wiersz przeczytano 457 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie