Nie ma czasu na mijanie
Chce wrócić do domu, do polski, do
życia.
Chce żeby miesiąc miał dni, a dni godziny.
Chce żeby doba znów miała ich 24, a nie
dwie.
Chce plewić ogród, nawet codziennie,
Chce jeść jego owoce i chce znów móc się
cieszyć.
Chce by zegar wreszcie zwolnił swój bieg
i by przyznał się ten, kto zabiera mi
czas.
Chce rozmów, spokoju i ciszy.
Chce móc przekładać sprawy na jutro
i chce znów zacząć śnic.
Bo kiedy żyje się od weekendu do weekendu,
a ten wydaje się być tylko tchem.
Kiedy czas traci jednostki,
a sen zamienia się w dzień.
Kiedy cel znika i zostaje tylko bieg,
za wszelka cenę i po nic,
to to jest naprawdę mało,
gdy się mogło żyć,
gdy się mogło być,
a nie jest.
Komentarze (1)
Chcieć to móc..czasem trzeba się zatrzymać i po prostu
żyć.
Pozdrawiam.