Nie mów mi proszę....
Nie mów mi proszę, że mam odejść...
Moje serce poczuje się gorzej...
Będzie płakać smutkiem i żalem.
Dlaczego nie może to trwać dalej.
Nie mów mi proszę, serce bić przestało.
Przecież ono kochać się dało.
Miłością obdarzyłam je
Nagle ty zraniłeś mnie.
Nie mów mi proszę, miejsca dla ciebie
brak.
Powiedz, czy musi być tak?
Kochaliśmy się non stop.
Ty nagle skreśliłeś to.
Nie mów mi proszę, puść moją dłoń.
Ona kiedyś przytulała mnie wciąż.
Dlaczego odpychasz serce me?
Które okropnie kochało Cię.
Nie mów mi proszę, porzegnajmy się.
Serce me woła cię
Pragnę byś przytulił ciało me...
Które cierpi przez słowa te.
Nie mów mi proszę, dowidzenia.
Pozostaję tutaj biedna.
Bez miłości twej
Przecież nigdy nie zdradziłam cię.
Pozostałam sama, bez miłości
W mym sercu smutek gości.
Pozostaje zapomnieć mi.
O chłopaku z którym spędziłąm wiele dni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.