Nie można żyć tylko wierszami

Dobrze by było gdyby się tak dało ale czasem coś za
coś na niekorzyść drugiej sprawy :(
Pozdrawiam noworocznie Aniu :)

pozdrawiam

Wiersze są potrzebne na rozładowanie emocji i to jest
piękne:) a życie toczy się dalej:)pozdrawiam

Chciałabym, aby tak dało się tylko wierszami żyć.

:)
Czas z wierszami to miły dodatek do spełnionego życia
mz :)
Ale wiem, że każdy ma po swojemu.
Pozdrawiam :)

Dobre przesłanie Aniu, oprócz smaku poezji mamy
jeszcze prozę życia... Wszystkiego dobrego w 2021
Roku!

Żyje się życiem, a wiersze służą do tego, żeby sobie
samemu (a w mniejszym stopniu i czytelnikom)
uporządkować w głowach te komunikaty - nieraz
sprzeczne, - które życie nam wysyła.

Oczywiście, że równowaga wszędzie jest wskazana, nie
można żyć tylko wierszami, bo życie może przeciec
przez palce, co prawda, jeśli ktoś mógłby z nich mieć
chleb, robiąc to co lubi, to w sumie byłoby super,
tylko jest to raczej mało realne, a poza tym życie nie
polega li tylko na pisaniu, ma ono przecież wiele
twarzy.
Pozdrawiam niedzielnie, Aniu :)

Mądre rozplanowanie dnia to czasu starczy na
wszystko.Pozdrawiam serdecznie.

Innymi słowy co za dużo to....
Jak ze wszystkim...dałaś do myślenia... Pozdrawiam
serdecznie

Myślę, że we wszystkich działaniach należy zachować
równowagę. Udanego dnia otulonego życzliwością:)

"Okopywanie wierszem" - znakomite. Moja wrażliwość
chciałaby żyć tylko poezją, ale życie pokazało, że to
niemożliwe :) Życzę dobrego, zdrowego, pomyślnego 2021
roku, pełnego miłości, ciepła i szczęścia!

Moje dam słowo najszczersze:
od codzienności ratują nas wiersze,
a codzienność kontekst daje szerszy,
by się móc przewierszyć.

Taka prawda :)

Wiersze zwiększają koloryt życia ale trzeba twardo
stąpać po ziemi.
Pozdrawiam