Nie patrzą oczami naszej miłości
Tak to już jest - liczy się mieszkanie, auto i grubość portfela...
Rozstać się w zaufaniu
By to co wspólne zostawić pod dobrą
opieką
To wciąż za mało by mnie przekonać
Do życia na nowo...
Padło tyle słów, tyle spojrzeń,gestów,
wrażeń
Zaplanowaliśmy nasze wspólne życie
Nikt jednak w nas nie chce uwierzyć
I nawet gdy nasza miłość jest silniejsza
od każdego słowa przeciw niej
Bezbronna ale ufająca nam wzajemnie
Czy znajdziemy szczęście?
Wolność od cudzych rad i spojrzeń
Wszystko dlatego, że nie mamy po 18 lat
Ponadto nie mamy niczego, co warte
Uwagi bliskich...
Przed nami stoi cały świat
Otwiera nam swoje ramiona
Do wszystkiego dojdziemy powoli ale
realnie
Uczciwie i wspólnie razem pokonamy
Wszelkie przeciwności
To nic, że to My sami wrzuceni już dziś
W inny wymiar naszej Miłości
Dokonamy wyboru bez cudzej wnikliwości...
...a zapomina o patrzeniu na człowieka przez jego serce i dusze...
Komentarze (2)
No wlasnie , gdybysmy wszyscy wiecej patrzyli na
czlowieka przez jego dusze i serce, swiat bylby duzo
lepszy.
Piekny wiersz, zycze powodzenia!
Istnieją jednak tacy ludzie dla których, najważniejsze
jest serce i dusza, przykładem jest niejakie
słoneczko21:)