Nie pisz za długich poematów...
Zapal choć dla mnie jedną iskrę
i rzuć ją na mój nieba skrawek
a ja odnajdę wzrokiem bystrym
twe ślady w trawie.
Nie pisz za długich poematów
i nie przelewaj łez ni żalu
rozpal nadzieję wśród granatu
gwiazdą w oddali.
Zostaw za sobą nieodmienne,
kręte, odległe ścieżki losu
pozostań wiatrem mym wiosennym
w kasztanie włosów.
Komentarze (21)
Tą jedną iskierkę potrafimy rozdmuchać wiatrem
wiosennym, byle tylko była nam dana.
zamyśliłem się nad tym co jest napisane w wierszu:
"zapal iskrę..., nie pisz..., zostaw za sobą..." To
nie są tylko prośby, to jest bardzo osobisty przekaz o
tym co jest a czego chciało by się aby było
jak...czuły dotyk, muśnięcie kojące ciało ale przede
wszystkim duszę.
Zgadzam sie w całosci z Twoim wierszem,który trafił do
mnie i poraził pradem ale w pozytywnym znaczeniu:)
hmm... bardzo optymistyczny wiersz . ..patrzmy w
przyszłość.. dajmy sobie nadzieję,bo ona jest
najważniejsza..piękne słowa
Wiersz trafił w moje serce prostotą i subtelnie
dobranym słowem .... Ślicznie :)
Jest cos takiego w Twoim wierszu, co pozostawia w
umysle, taka dziwaczna nutke niepokoju, niepokoju
zachwycajacego, zapytania, prosby,
stabilizacji...Trafiony w moje serce!