NIE PODDAM SIĘ
Ale mnie dawno na beju nie było... :o)
Niebo krzyczy
Swym błękitem chce mnie zabić
Ziemia chce, bym umarła
Od nadmiaru zieleni
I choć sama, to jednak silna
Nie zobaczę przyszłości
W niedopitej kawie
Nie uwierzę już nigdy
W żadne horoskopy
Nikt mi nie wmówi
Że jestem człowiekiem
Kiedy jestem tylko sobą...
Za bardzo mnie kochacie
Nie jestem aniołem
Nie zamienię waszych smutków w kwiaty
Sama nie wiem czym zabić myśli
Kiedy co noc duszą mnie wspomnienia
Nigdy nie widziałam
Drugiej strony lustra
Nie wiem jak to jest
Kiedy spełnia się marzenie
I choć najłatwiej jest zawsze zawrócić
Wiem – nie poddam się…
;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.