Nie potrafię żyć.
„pytasz czy wierzę w miłość I jej przeznaczenie, Czy słowa dziś Tak naprawdę mogą zadać ból? (…) czy to co czuje dziś tez jutro będę czuł(a)”
Uwierzyć,
Znów zaufać,
Spojrzeć w gwiazdy
Krzyknąć:
„To nic,
Że macie mnie za głupią
Ja dłonią
Dotykam księżyca”
Nie widzieć
A pamiętać.
Nie słyszeć
Chować w marzeniach…
Za jeden taki dzień…
…oddam wszystko!
Czy znajdzie się ktoś
Gotowy dać mi to
…szczęście?...
Komentarze (2)
Pragnienie przeżycia szczęścia tkwi w każdym z nas!
Bardzo ciekawy wiersz.
Wiersz melancholijny, ładny, smutny. To głośny krzyk o
pomoc,którego często ludzie nie słyszą,bo są na to
głusi. Widać,że cierpisz. Oby jak najszybciej pojawił
się ktoś,kto da Ci szczęście...