Nie przepraszaj
Słyszę w tle pieśni przygrywane
przez polne świerszcze, dźwięk donośny.
Dla Ciebie, patrząc zza firanek
mógłbym opisać w sposób sprośny,
że zagubiony na moczarach
przecudnych rymów, bez kompasu,
myślę o Tobie dniem i nocą.
Jednakże nie mam dla nas czasu.
Uwielbiam czytać Twoje słowa!
Wkładam je nocą pod poduszki,
lokuję przekaz na ramionach
wierszowej depozytariuszki,
która nie patrząc na przeszkody
chłodnym cmoknięciem pożar zrasza.
Poprawia binokl, szepcząc:
"Kochaj. A za brak czasu nie przepraszaj"
Komentarze (17)
Tylko bardzo wyrozumiała miłość wybaczy brak czasu.
Pozdrawiam
Rockandrollowcy nie przepraszają ;)
Z przyjemnością się czyta
Pozdrawiam :)
hmmmm...
pozdrawiam, choć nie mam czasu;)
Wiem:) Kupuję wierszową depozytariuszkę. :):):)
Łał, co za wiersz. Z jajem. Nieco nonszalancko o
miłości, w ciekawy sposób napisane.
To chyba nie miłość,
skoro czasu się nie ma.
Pozdrawiam serdecznie
Jak ładnie! Z przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam
:)
Tłumacząc na nasz, nie mam czasu oznacza nie mam czasu
dla ciebie:(. Taki przekaz.
Dla miłości trzeba znaleźć czas, bo się obrazi i nie
wróci. Pozdrawiam :)
ładnie choć smutno to czytać
...a ja powiem tak -papierowa miłość do
wzdychania...dniem i nocą :))
zasłanianie się brakim czasu w miłości jest
nieprzyzwoite.
Bardzo ładnie.
Myślę, że jeśli ktoś kocha, czas zawsze znajdzie.
Rozumiem jednak, że gdy mamy kogoś na co dzień,
myślimy, że jeszcze na wszystko jest czas...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)