Nie przychodzę po miłość...
przyszłam dziś dla Ciebie,
spokojną dłonią gładzę Twoje włosy,
spójrz jaka piękna zieleń
maluje nasz świat nawet w nocy...
Nie przychodzę po nadzieję,
ona schowana w Twoich marzeniach
niepokojem kusi mnie,
widziałeś ją w moich spojrzeniach...
Nie przychodzę po smutek,
wiele jego we mnie,
i nawet nadzieją na miłość
się go nie pozbędę...
autor
etc
Dodano: 2007-06-25 16:25:29
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.